About Me
Maciej Malenczuk po dlugich latach grania na ulicy i krótkiej przygodzie w drugiej polowie lat 80tych z Pudelsami postanowil zalozyc wlasny zespól muzyczny. Tak powstal na poczatku lat 90tych Homo Twist. Pierwszy sklad razem z Malenczukiem tworzyli jazzowi muzycy Leszek "Miarka" Kowal (bass) i Grzegorz Schneider (drums). Pod koniec 1993 roku nagrali plyte "Caly ten seks", która ujrzala swiatlo dzienne w pierwszej polowie 1994 roku. Wszystkie kompozycje i teksty byly autorstwa Macka, duza ich czesc pochodzila jeszcze z czasów, kiedy gral na ulicy. Teksty wyspiewywane do tej pory tylko przy gitarze akustycznej zyskaly rockowa oprawe. Pelniejsze brzmienie w polaczeniu z charakterystycznym wokalem Malenczuka wytworzylo niesamowity klimat i sprawilo, ze "Caly ten seks" stal sie pierwszym artystycznym sukcesem Macka na szeroka skale.
Zaraz po wydaniu plyty ulegl zmianie sklad zespolu. Tym razem na basie gral Franz Dreadhunter. Schneidera zastapil Artur Hajdasz. Trio nagralo druga plyte zatytulowana po prostu... "Homo Twist". Jakby Malenczuk chcial powiedziec, ze poprzednia plyta to polaczenie ulicznego grania i elektrycznych instrumentów, a to co chcial przekazac zakladajac zespól znajduje sie wlasnie na drugiej plycie zespolu. I tak tez jest w istocie. "Homo Twist" to mocna, ciezka plyta zarówno w warstwie muzycznej jak i tekstowej. Tym razem prócz wlasnych tekstów, Malenczuk wykorzystal tez twórczosc Kamana i Emily Dickinson. Na plycie goscinnie zagrali min. Wojtek Waglewski, Rafal Kwasniewski, Pudel. Plyta, wydana w 1996 roku zostala uznana, za jedna z najlepszych plyt rockowych wydanych w latach 90tych w Polsce.
W rok pózniej kolejna zmiana w zespole i kolejna plyta. Dradhuntera zastapil Olaf Deriglasoff. Wraz z nim pojawilo sie nieco punkowe brzmienie. Ludzie twierdzacy, ze po plycie "Homo Twist" juz nic lepszego nagrac nie mozna mile sie rozczarowali. Wydana w 1997 roku plyta Moniti Revan byla równie dobra. Kompozycje staly sie krótsze, bardziej dosadne i zwarte (nie liczac dziewieciominutowego "Bema pamieci zalobnego rapsodu" - wiersza Norwida, spiewanego wczesniej przez Czeslawa Niemena). Utwory z plyty tetnia psychodelicznie, przesycone mrocznym "homotwistowym" klimatem. Mimo, iz to juz trzecia plyta zespolu nie ma mowy o zadnej wtórnosci. Prócz wiekszego konkretu w muzyce pojawily sie zmiany w warstwie tekstowej. Duza czesc utworów jest spiewana w nieistniejacym, wymyslonym przez Malenczuka jezyku. Maciej Splata ze soba slowa, nadajac im wielopoziomowe znaczenie. Wychodzi poza ograniczenia jakie naklada tekst. Plyte promowaly dwa single - Irma Tine Var i Twist Again - do drugiego nakrecono teledysk.
W 2000 roku odbywa sie pozegnalna trasa zespolu na której rejestrowany jest material na plyte live. Po zakonczeniu koncertów zespól zostaje rozwiazany. Dwuplytowy album, noszacy tytul "Live after death" ukazuje sie dopiero w 2002 roku., i pokazuje, ze Homo Twist to nie zespól studyjny ale przede wszystkim niesamowity, energetyczny koncertowy band, który na zywo znakomicie prezentuje pelnie swoich mozliwosci.
W 2004 roku Malenczuk zapowiada reaktywacje Homo Twist. Po raz pierwszy w historii to nie trio! Wraz z Malenczukiem w zespole graja Titus (Acid Drinkers!) na gitarze basowej, Tomek Dominik (drums), Kuba Rutkowski (ddrums) i Piotr Lewicki (electronics). W tym skladzie nagrana zostaje plyta "Demonologic", która ukazuje sie 31 pazdziernika 2005 roku.
Obecnie zespól koncertuje w skladzie Maciej Malenczuk ( gitara, vocal), Titus (bass), Tomasz Dominik (drums), Piotr Lewicki (electronics).