Jest zima 1981. Rzeszów miasto Wielkiej Piczy, ciemna sraka komuny. Z mysli ducha rewolucyjnego podszytej jednak zdrowa dawka humoru i dystansu do otaczajacej rzeczywistosci rodzi sie FSTAWKA. "Krótki ciag" narkotykowy z tragicznym zakonczeniem i bynajmniej nie od srodków oduzajacych wlasnej produkcji lecz uciemiezony ówczesnymi wladzami partyjnymi. Sluch o czlonkach zespolu owej feralnej formacji przepadl zaraz po odkryciu przez bezpieke materialów filmowych przedstawiajacych dzialalnos grupy, z których dzis cudem zdolano odzyskac tylko skrawek jednej z pierwszych sesji zespolu. Omylnie zinterpretowane zostaly odebrane jako dzialalnos propagandowa i staly sie glównym dowodem w sledztwie prowadzonym przez sluzby.
Wielu przyjaciól z róznorodnych komórek dzialalnosci opozycyjnej dopiero po latach zaczyna otwierac do wgladu opinii publicznej jak i historyków, próbujacych do dzis rozwiklac zagadki minionego systemu, ciemne stony tamtych zdarzen. Pierwsze aresztowanie, a co za tym stalo przesladowanie do konca [tajemniczego zaginiecia] odbylo sie podczas powrotu godzinami policyjnymi z jednej z prób gdzie zespól natkal sie na patrol milicji i chcial pozyczyc od nich dlugie biale palki bo wyobraznia muzyków[po spozyciu tzw. serwatki, wlasnej produkcji srodka o wlasciwosciach narkotycznych] pomylila je z wielkimi batatami. Wszystko moze jakos by sie wyklarowalo gdyby nie to, ze zesól jeszcze chcial uporczywie ognia. Milicja nie zrozumiala zartu, ani tego ani wielu innych jakimi Fstawka ich obdarzyla podczas swej dzialalnosci i takze podczas sledztwa i procesu....picture by SEBASTIAN KUCAB
Myspace Layouts at Pimp-My-Profile.com / YeAh! GeT OfF My ShOe! - Image Hosting
..
You've been marked on my visitor map!
