Lotyn

lotyn to wies pelna mlynow i rzek mijajacych sie i plynacych wokol niej, zespolowa, zakochana i przemijajaca ale zawsze ta sama, z obfitoscia traw, wiatrem wsrod drzew i statkami splywajacymi z obchmurzonych gor, plynaca nie wiadomo w jakim celu i dokad raz posrod skowronkow raz w kole mlynu jak pilka nozna cezana z herzogiem..
slowa piosenek to slowa z piosenkami w srodku, do ich wspol-wyrazania; muzyka to melodie do slow, melodie z uczuc, odczuc, smutku, radosci, syntezy mysli, dla jednych zrozumiale dla innych zbyt proste do zrozumienia; muzyka plynaca z pol i lak, polozonych gdzies na tysiacu samotnych wysp, gdzie raz po raz spotkasz okret na czubku wielkiego drzewa, a czasami zeglarza deptajacego ziemie..
czasami lepiej dotknac slowa, czasami lepiej rozdawac kwiaty te z zimy które rosna caly rok przed domem i wytaczaja najpiekniejszy zapach i kolor, które patrza niby oczyma i czasami placza w twoja strone.. czasami nieskonczone niebo i miliony gwiazd zadaja pytania o kraniec wszystkiego o sciane swiata i czlowieka, czasami gwiazdy zmieniaja sie w mlecze tworzac odlegla rozswietlona z nieustajacymi rozblyskami - mleczna droge.
info o zespole: www.lotyn.pl