Jestem SLAWEK i gram na perkusji...opisze wam troche naszej historii.
Ponad rok temu jak juz wczesniej wspominalem GRZEGORZ gitarka przyjechal do mnie wraz z basista Mateuszem i Rafalem grajacym na 2 gitarze by zaproponowac mi wspólna integracje...a ze nic przeciwko nie mialem to zgodzilem sie na ten pomysl!I tak wspólnymi slami tworzylismy ta muzyke...ale czegos nam brakowalo wiec usiedlismy wszyscy i tak sobie myslelismy co jeszcze moze udoskonalic nasza muzyke...nagle ktos wpadl na genialny pomysl brakuje nam wokalu,tak to bylo to bo czymze jest zespól bez wokalisty albo wokalistki:) W pewnych okolicznosciach:) poznalem JOLKE i tak bez zbednych pytan dolaczyla do nas!Lecz nadal to nie byloo to czego chcielismy, wiec znowu zaczelismy myslec, tym razem nasze mysli skierowalismy w kierunku tutejszej orkiestry pogrzebowej gdzie wylapalismy dwa talenty (dwa MATEUSZE grajace na trabkach).I tak wlasnie powstal nasz zespol:)
Z historii to by bylo na tyle dodam jeszcze cos o naszej muzyce
Kazda piosenka jest podobna do hiszpanskich pomaranczy czyli dojzewa na sloncu naszym sloncem jest pomyslowosc, ktos zagra kilka dzwiekow drugi sie do tego dogra pozniej dolaczy trzeci itd. Tak wlasnie powstaje nasza muzyka:)
NA ZAKONCZENIE CHEMY PODZIEKOWAC WSZYSTKIM FANA KTORZY BAWIA SIE PRZY NASZEJ MUZYCE NA NASZYCH KONCERTACH I NIE TYLKO...DZIEKI WIELKIE...NASZA MUZYKE TWORZYMY DLA WAS WIEC SZYKUJCIE SIE NA NIESPODZIANKI I DO ZOBACZENIA NA KOLEJNYM KONCERCIE