REPUBLIKA profile picture

REPUBLIKA

"The Official Republika Myspace"

About Me


------------------------------------ UWAGA !!! ---------------------------------
15 grudnia 2007 roku, o godzinie 20.00, w torunskim klubie „Od Nowa”, odbedzie sie kolejny „Specjalny koncert pamieci Grzegorza Ciechowskiego”. Tradycyjnie w grudniu - w miesiacu rocznicy smierci Grzegorza - znani artysci przypomna Jego utwory, zarówno z repertuaru Republiki jak i Obywatela GC.
W poprzednich edycjach tego koncertu wystapili miedzy innymi: Kayah, Maria Peszek, Katarzyna Groniec, Ewelina Flinta, Robert Gawlinski, Adam Nowak, Glaca, Grzegorz Turnau, Zbigniew Holdys, Krzysztof Kiljanski, Tymon Tymanski, Krzysztof Jaryczewski, Jacek Bonczyk, Hey, Myslowitz, Closterkeller, Bracia, Voo Voo, Coma, Agressiva 69, Dezerter, Proletaryat, Kobranocka, Mech, Brygada Kryzys.
W tym roku przygotowalismy bardzo szczególny program. Postanowilismy nie zdradzac jego szczególów. Niech bedzie dla wszystkich zaskoczeniem.
W trakcie koncertu zostanie wreczona nagroda artystyczna Miasta Torunia im Grzegorza Ciechowskiego. W tym roku odbierze ja Joanna Górska i Rafal Góralski z „Galerii Rusz”.
Informacje i rezerwacja biletów: [email protected],
tel. (056) 6114593; www.odnowa.umk.pl
Jerzy Tolak - producent koncertu
[email protected]
------------------------------------------------------------ ------------------------------------------------
REPUBLIKA debiutowala w listopadzie 1981 roku, uczestniczac w przegladzie grup "nowofalowych" w Toruniu.Bardziej szczególowi twierdza, ze prawdziwym debiutem byl wystep w sopockim "Teatrze letnim" na koncercie "Pop session '79". W koncercie "Muzyki Mlodej Generacji", wystapil zespól "Res Publica". Nie zyskal sobie zwolenników, zas ówczesnego lidera - Jana Kastora - przyjeto zgola nieprzychylnie.Pierwszym prawdziwym koncertem, byl wystep w warszawskim klubie "Riviera". Koncert ten zaskoczyl niemal wszystkich. Nie tylko dlatego, ze nie bylo juz dawnego wokalisty i gitarzysty - Jana Kastora - i nie dlatego, ze nosil nazwe "Republika", ale przede wszystkim dlatego, ze nawet nie przypominal poprzedniej "Res Public - i".Republika odeszla od dotychczas uzywanych wzorców, zaprezentowala muzyczna odrebnosc stylu i interpretacji, a teksty i muzyka nowego lidera - Grzegorza Ciechowskiego jeszcze to podkreslaly. Republike okrzyknieto gwiazda. Byla to zreszta prawda. Swiecili wlasnym swiatlem. Bialo - czarnym swiatlem. Nie byli kolorowi ani rockandrollowi. Byli wrazliwi i zarazliwi, wrecz epidemiczni. Trafili na stadiony i na listy przebojów. Raptem okazalo sie, ze maja najwiecej tzw. "NR 1". Od czerwca 1982 roku, zaczal powstawac nowy repertuar. I powstal - w ciagu trzech miesiecy. To wlasnie byla zawartosc pierwszej plyty Republiki - "Nowe sytuacje". Bardzo trafny tytul, który bardzo wyraznie formulowal to, co Republika prezentowala. "Nowe sytuacje" byly informacja, ze Republika bedzie nadawac na falach, na jakich chce nadawac. Bardzo mnie cieszy, ze po tylu latach, kiedy slucha sie tej plyty, teksty sa nadal dobre i aktualne."Nieustanne tango", to drugi tomik poezji Grzegorza Ciechowskiego. Plyta zrobiona w zupelnie inny sposób. Bez pospiechu, spokojnie. Tu juz rysowaly sie pewne slady profesjonalnej produkcji, która Ciechowski tak znakomicie wykorzystuje dzisiaj.Trzecia plyta Republiki, bylo "1984". Plyta zawierajaca utwory z "Nowych sytuacji", w wersji angielskojezycznej.W 1985 roku, atmosfera wokól Republiki zaczela sie psuc. Bardzo waznym momentem w jej karierze byl festiwal w Jarocinie (1985), gdzie zespól wystapil po dwuletniej przerwie. Gdy wyszli na scene, posypaly sie jajka, pomidory, polala smietana. Republika mimo to, zaczela grac. Mimo dwudziestotysiecznego gwizdu. Nie poddali sie. Po kilkunastu minutach gwizdy zaczely slabnac, po chwili umilkly zupelnie. Publicznosc zrobila zwrot o sto osiemdziesiat stopni. Po koncercie spiewano "Sto lat" i blagano Republike o bis, którego oczywiscie nie bylo.Jednak atmosfera w zespole byla na tyle napieta, ze latem 1986 roku, czwórka przyjaciól (Pawel Kuczynski, Zbigniew Krzywanski i Slawomir Ciesieski oraz Grzegorz Ciechowski) rozstala sie i przestala widywac. Grzegorz Ciechowski stal sie "Obywatelem G.C., a "oni" zalozyli zespól "Opera", którego liderem i wokalista zostal Robert Gawlinski.Pierwsza plyta "Obywatela" zatytulowana "Obywatel G.C.", brzmiala zupelnie inaczej niz Republika. Bylo to nowe oblicze Grzegorza. Nie odniosla tak oszalamiajacego sukcesu jak poprzednie plyty Republiki czy pózniejsze "Tak, tak" Obywatela.W roku 1990, gdy nikt nawet nie myslal o kolejnym "malzenstwie" Republiki, odbyl sie w Opolu koncert gwiazd lat osiemdziesiatych. Okazalo sie, ze bez Republiki koncert bylby niemozliwy. W "wielkim finale", wystapil zespól, reaktywowany specjalnie na ten koncert - REPUBLIKA. Po czterech latach!. Jeszcze w starym skladzie. Zagrali "Kombinat", "Telefony", "Sexy doll", "Arktyke" i "Biala flage". Potem wystapil Obywatel G.C. - "Tak... tak..., to ja", "Nie pytaj o Polske" i wykonana przez wszystkich uczestników koncertu "Moja krew" zakonczyla festiwal. Podczas koncertu czulo sie atmosfere jak za dawnych lat. Na propozycje Grzegorza o wspólnym graniu, padlo to jedno "nie" z ust Pawla Kuczynskiego - dawnego basisty zespolu. Wiec juz bez jego udzialu powstala plyta "Republika 1991", która przypomniala wielkie hity zespolu w nowych aranzacjach. Miejsce Pawla zajal Leszek Biolik, który gral wczesniej z "Obywatelem". On, wraz z Ciechowskim, Krzywanskim i Ciesielskim, dokonczyl ostatnia plyte "Obywatela" - "Obywatel swiata". Razem nagrali chyba najladniejsza piosenke z tej plyty - "Tobie wybaczam (Misja)". To byl pierwszy utwór "nowej" Republiki. Republiki lat dziewiecdziesiatych.W 1993 powstala pierwsza koncertowa plyta Republiki. Krazek zostal zarejestrowany podczas akustycznego koncertu, rozpoczynajacego cala serie wystepów w studiu Radia Lódz. Powrót do naturalnego dzwieku, pozbawionego elektroniki i samplerów, byl tak naprawde "zaczynem" do powstania kolejnego studyjnego albumu, który mial premiere dwa lata pózniej. "Siódma pieczec", to twórczosc wlasna, wrecz osobista. Kompozycje na plycie sa bardzo zróznicowane. Ta plyta, jest jak powiesc, w której autor korzysta ze spuscizny przeszlosci, ale która ma wciaz niepowtarzalny styl. Ten wlasny styl podkreslaja jeszcze teksty Ciechowskiego, na "Siódmej pieczeci" podzielone jakby na dwa bloki tematyczne. Jedne, poswiecone smierci (a wlasciwie walce z nia, wrecz dialogowi jak równy z równym - "Stojac w kolejce" czy "Przeklinam cie za to"). Pozostale - milosci (bardzo intymne, erotyczne liryki). "Tu jestem w niebie" - utwór dzis zapomniany, to najpiekniejszy liryk, jaki napisano od czasu "Kocham cie kochanie moje" Maanamu. Odsuniecie elektroniki, komputerów, samplerów, zrobilo swoje. Organy Hammonda, fortepian i piano Fendera, Ciechowski wykorzystal jak najlepiej mozna bylo."Siódma pieczec" odstawiona zostala na "boczny tor", przez wielu wielbicieli Republiki jak i przez sam zespól. I szkoda, bo choc plyta zostala nagrana w zupelnie inny sposób niz inne plyty Republiki, tym razem nawet logo zespolu wyglada inaczej - nie wspominajac juz o samym brzmieniu, to kazdemu zlemu slowu, przeciwstawiaja sie cudowne teksty Ciechowskiego. "Prosba do nastepcy", "Reinkarnacje", "Nasza pornografia" czy zupelnie nie doceniona "Przeklinam cie za to" moga byc i powinny byc wizytówka tej plyty. Naprawde dobrej plyty, która zespól powinien prezentowac na koncertach."Republika marzen" byla próba odswiezenia zespolu. Brzmieniowo i jakosciowo. Sztandarowym utworem z tej plyty jest tytulowa "Republika marzen", reszta piosenek, to próba rozliczenia samego Ciechowskiego z przeszloscia i wejsciem w nowa przyszlosc. Plyta stanowi spójna calosc, z kilkoma przebojowymi utworami. "Synonimy", "Trzeba uspic psa", "Zapytaj mnie czy cie kocham" to piosenki - przeboje tej plyty."Masakra", to ostatnie regularne wydawnictwo zespolu. Jest to jedna z lepszych pozycji w dyskografii zespolu. Prawdziwe, ostre republikanskie granie, z wieloma przebojowymi utworami. Przez wielu, album ten uznawany jest za trzecia plyte zespolu - czy slusznie? Posluchajmy i ocenmy...Najnowsza a zarazem ostatnia plyta Republiki jest wydawnictwo o jedynym mozliwym po smierci Grzegorza Ciechowskiego tytule. "Republika" to dwuplytowe wydawnictwo, zawierajace 15 utworów koncertowych, zarejestrowanych w trakcie koncertów w Programie III Polskiego Radia, oraz cztery inne utwory, które mialy byc czescia nowej plyty Republiki. Niestety nagla smierc lidera - Grzegorza Ciechowskiego zakonczyla prace nad tym projektem.Wraz ze smiercia Grzegorza, zespól zawiesil swoja dzialalnosc. Nie mozna pominac niezwykle waznego wydarzenia, jakim byl ostatni wystep zespolu (juz bez Grzegorza Ciechowskiego) na Przegladzie Piosenki Aktorskiej we Wroclawiu (2002 rok). Wystep planowany byl jeszcze przez Grzegorza, natomiast w zwiazku z jego smiercia samoistnie przerodzil sie w wystep, który mial za zadanie oddanie holdu wielkiemu artyscie. Byl to ostatni koncert zagrany pod szyldem "REPUBLIKA". Od tego momentu, mozna juz uznac, ze zespól nie istnieje.Pozostaja nam ich nagrania. Nagrania, które sa w naszej pamieci i naszych sercach. Tak dlugo, jak dlugo bedziemy o tym pamietac, zespól bedzie istniec w naszej swiadomosci...Piotr Milewski
..rce.com/images/promote/clickme.gif" alt="Myspace Layouts" align="left" border="0" / Myspace Layouts
Myspace Codes
Myspace Generators
Myspace Backgrounds

My Interests

Music:

Member Since: 4/27/2007
Band Website: republika.art.pl
Band Members: GRZEGORZ CIECHOWSKI - voc. piano, keyboards / ZBIGNIEW KRZYWANSKI - guitars, voc / LESZEK BIOLIK - bass, voc (1991 - 2001) / SLAWOMIR CIESIELSKI - drums, voc / PAWEL KUCZYNSKI - bass, voc (1981 - 1986)
Record Label: EMI
Type of Label: Major