sonia profile picture

sonia

About Me

myspace

My Interests

Breaking habits, provoking , prooving there're no limits. Doing everything to make life harder, finding solutions and get another problems:D Staring at people when they can't see me. Watching films. Reading? No more;P Travelling.

I'd like to meet:

Someone who wants to tell somebody really impossible story and make that somebody believe in it.

Music:

Akurat, Portishead, Pogodno, Pudelsi, KNZ, Pidzama Porno, The White Stripes, House of Pain, Morphine, Queen, Depeche Mode, Barbara Streisand, The Baech Boys i któz wie co i dlaczego jeszcze?

Movies:

Almodovar rules. +von Trier +Kubrick +"Kill Bill", "Zorba the Greek", "Erasherhead", "Un Chien andalou"

Television:

TV kills;P

Books:

A Clockwork Orange, The Land of Laughs

Heroes:

Two girls who had enough patience to teach me how to walk and lace up my sneakers. God, Christ, Polish Pope of course, hmmm...

My Blog

rymowanka

there is a fire and there is a bowlI spread the mixture that's made by the soulfor some it's a fever for other's just coldit caused you diarrhoea but thats not my fault average nothing which sits next...
Posted by sonia on Sat, 17 May 2008 01:10:00 PST

sonet

tysieczna czesc czsu wahales sie na proguzastanawiajac sie ktora strona jest atrakcyjniejszanie dziw sie ze wypchnelam cie poza moje nieboi schowalam klucz tak zeby zapomniec gdzie jestnie czuj sie ur...
Posted by sonia on Thu, 01 May 2008 02:20:00 PST

pisanie epopei czestochowskiej z dziewczyna

punkt pierwszyinwokacja-acja, -acja, akacja?akcja!akcja wartko plyniew rynnieku niebianskiej dziewczynieku zielonej jej doliniepunkt drugirozwiniecie-ecie - cieciewzdecie!w dziejowym zamecieu zielonej...
Posted by sonia on Sun, 23 Mar 2008 11:57:00 PST

Puer-senex, Robale i sztua manipulacji

Jedna z tych ksizek, które pojawia sie raz na kilka lat, kiedy autorowi udaje sie tak dobrac skladniki, ze powstaje prawdziwy eliksir magiczny. Lech Jeczmyk Tak miala pochwala powiesci Orsona Scott...
Posted by sonia on Fri, 08 Feb 2008 09:25:00 PST

Przyjaciolki emigrantki w poszukiwaniu sensu zycia i rower.

Przyjemna, luzacka czesc Londynu. Walkabout. 3 kolezanki po 4 piwach na glowe. -Bo, Ewa, musisz dzialac, widzisz, czas ci nie ucieka, to ty go marnujesz. Najwazniejsze jest, zeby podjac dzialanie. Na...
Posted by sonia on Thu, 07 Feb 2008 03:41:00 PST

zeslanie

na zeslaniu. minal miesiac. okazuje sie ze do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic. na moim koncie tylko(az?) 3 wybuchy placzu w pracy. coffe shop to gulag jaki moze zafundowac czlowiekowi tylko wi...
Posted by sonia on Thu, 02 Aug 2007 09:42:00 PST

miasto

Niewzruszone nadmiejskie niebo plonie swoim fioletoworózowonieokreslonym blaskiem obojetne na potoki wiosennego oberwania chmury. Cicha noc, swieta noc. Smrodliwe wyziewy, gluche pomruki i ,podejrzane...
Posted by sonia on Mon, 07 May 2007 11:18:00 PST

miasto cz. 3

Tutejsze prostytutki sa takie jak wszedzie. Usmiechaja sie z tym wymuszonym smutkiem w oczach. Nie spotykaja sie z takimi jak ja. Chetnie chodza z heroinistami, rozbuchanymi biznesmenami na bialku, al...
Posted by sonia on Thu, 10 May 2007 06:45:00 PST

miasto II

Wyczuwam pod kolanem coraz wiekszy guz. Cos takiego pojawilo sie dzis tez w zgieciu lokcia i pod pacha. Z tych miejsc od dwu tygodni nie wypada groch i obawiam sie, ze rybki z glodu zdechna. Odcinam o...
Posted by sonia on Wed, 09 May 2007 04:32:00 PST

kolezenski

puszki chmielnego szampanabeczka smiechuniesmiale mrugniecie pomiedzy rozkosza a rozpaczaplyneli slalomem podkreslajac kraglosciz dziekczynnym usmiechem niezobowiazujacy buziakkawa i pap...
Posted by sonia on Fri, 04 May 2007 06:59:00 PST