About Me
MySpace Layouts
The meeting took few days, in the heart of Kaszuby, in the middle of nowhere. It was cold, wet and foggy. They lived in an old red brick house, surrounded by water-meadows and damp forests. The time was passing by, not poking in. The cows were drifting on pasturelands, homeless cats were begging for food at the door. They recorded as much as they could. In the meantime they were either driving around in totally rusty truck tractor or sleeping in the barn. The time was arching nearby.
"100 filmów" (One Hundred Movies) was almost completely improvised, recorded live in Losienice. Karol Schwarz distillated some hours of raw audio material into 73 minutes of acid, psychedelic music. The sound of 100F is based on the analogue groove generator - drum machine of Szymon Albrzykowski, that previously was used by Szelest Spadajacych Papierków and Prawatt. Sometimes it was subtle click’n’pop, being base for sweet melodies which may be compared to the stylistics of morr music, sometimes sophistically crafted structure resembling one of those crafted by Jan Jelinek, sometimes bonecrushing noise that PanSonic and Merzbow could be proud of. Losienice.
Thanks to Karol Schwarz’s unique organizational skills, the project collected the characters from totally different fairy tales. Szymon is a man responsible for noise emission in Szelest and Prawatt. He is the author of a solo project 100 filmów as well. Borys is a songwriter and producer responsible for poetic/music project Towary Zastepcze (Replacement Goods). Jacek is known as a comerade from cruel punk band Szybkie Banany (Speedy Bananas), while Wojtek is a student of vocalization on Musical Academy in Gdansk. Karol himself, being the brain of the band, during the course of his life has been recording German folk songs as well as lengthy electronic noise.
On „100 filmów" one can hear how analogue noise mixes with subtle melodies, overdriven guitars watered with keyboard spots. Somewhere in the background, melancholic electric guitar plays melodies. This is intimate music, reaching out for the bottom of the soul, sometimes dirty and unpalatable, sometimes naïve and romantic.
This album is musical extension of "Half Los" LP by Prawatt. There are audible influences of guitar-making-noise classics (Velvet Underground, Sonic Youth, Spacemen 3) and the bands like Can, Kraftwerk and - probably - many others as well. The piece "Taking drugs to make music to take drugs to" is an apparent reference to Spacemen 3 album under the same title, being the credo of "100 filmów" at the same time.
The method of recording and realization of this album is completely different from those utilized by KSAllstars before. While the previous records were made mostly at home, laboriously, track by track - which could took entire infinity of time to complete - this one was almost 100% recorded live in three days.
//..........................................................
...
Spotkali sie na kilka dni, w samym sercu Kaszub, in the middle of nowhere. Bylo zimno, mokro i mgliscie. Mieszkali w starym domu z czerwonej cegly, otoczonym podmoklymi lakami i zawilglymi lasami. Czas plynal gdzies obok, tam nie zagladal. Po lakach szwendaly sie krowy, bezdomne koty pod drzwiami zebraly o jedzenie. Nagrywali ile sie dalo. W przerwach wybierali sie na przejazdzki przerdzewialym na amen ursusem lub spali w stodole. Czas mijal ich lukiem.
"100 filmów" to material niemal w calosci improwizowany, nagrany na zywo w Losienicach. Z kilku godzin materialu Karol Schwarz wydestylowal 73 minuty krwistej, psychodelicznej muzyki. Brzmienie "100 filmów" oparte zostalo o analogowy groove generatora-automatu perkusyjnego Szymona Albrzykowskiego, którego brzmienie wykorzystywaly przedtem zespoly: Szelest Spadajacych Papierków oraz Prawatt. Czasem byl to delikatny click&pop, na bazie którego powstawaly slodkie melodyjki nawiazujace m.in. do stylistyki "Morr Music", czasem finezyjnie utkana struktura przywolujaca dokonania Jana Jelinka, czasem miazdzacy kosci noise, którego nie powstydzilby sie Pan Sonic ani Merzbow. Losienice.
Dzieki niepospolitym zdolnosciom organizacyjnym Karola Schwarz, w projekcie spotkaly sie postaci z zupelnie innych bajek. Szymon to czlowiek odpowiedzialny za generowanie halasu w Szelescie i Prawatt’cie oraz autor solowego projektu 100 filmów, Borys to songwriter oraz producent odpowiedzialny za poetycko-muzyczny projekt Towary Zastepcze, Jacek dal sie poznac jako zalogant okrutnej, punkowej grupy Szybkie Banany, natomiast Wojtek jest studentem wokalistyki Akademii Muzycznej w Gdansku. Sam Karol, bedacy mózgiem zespolu, nagrywal juz w swoim zyciu zarówno niemieckie piosenki ludowe, jak i sazniste, elektroniczne noisy.
Na "100 filmów" slychac jak analogowe halasy mieszaja sie z delikatnymi melodiami, przesterowane gitary podlane zostaly klawiszowymi plamami. Gdzies w tle od czasu do czasu melancholijnie melodie wygrywa gitara elektryczna. To muzyka intymna, siegajaca do dna duszy, miejscami brudna i niesmaczna, miejscami naiwna i romantyczna.
Album jest rozwinieciem muzycznym plyty "Half Los" zespolu Prawatt. Slychac na niej wplywy zarówno klasyków gitarowego halasowania (Velvet Underground, Sonic Youth, Spacemen 3, Ewa Braun) jak i zespolów takich jak Can, Kraftwerk i pewnie wielu innych. Utwór "Taking drugs to make music to take drugs to" jest oczywistym nawiazaniem do plyty Spacemen 3 pod tym samym tytulem, a jednoczesnie stanowi credo "100 filmów".
Wokalnie, oprócz Karola, udzielal sie glównie Jacek. Dwa utwory zaspiewal równiez Szymon. Korzystali oni z tekstów wlasnych oraz wierszy Rafala Wojaczka i Piotra Szwabe. Tekst piosenki "Kompressor does not dance" pochodzi z utworu pod tym samym tytulem autorstwa Kompressor’a.
Metoda nagrania i realizacji tej plyty calkowicie sie rózni od dotychczasowych stosowanych przez KSAllstars. Podczas gdy poprzednie byly robione glównie w domu, mozolnie, sciezka po sciezce, co rozciagalo sie do nieskonczonosci w czasie, ta zostala nagrana prawie w 100% na zywo w ciagu 3 dni.