Z fascynacji dzwiekiem samym w sobie, jego natura i sposobem oddzialywania powstalo Adre’N’Alin. Jednoosobowy projekt, choc nie da sie ukryc, ze wplyw ma tez postac czysto absurdalna i istniejaca w umysle tylko niektorych osob jaka jest Eugenia P. Gatunek? Nie zamykam sie w niczym. Lepiej czerpac ze wszystkiego wokolo. Moze to byc klasyka, elektroniczne brzmienia, pop, wspolczesne eksperymenty, dzwieki otoczenia czy tez sam wokal. Zalezne od nastroju, chwili, dnia jak i tego co mnie w tej chwili otacza. Chyba najbardziej ujelo mnie w muzyce to, ze nie mozna jej zobaczyc. Jej nienamacalnosc. Moment, kiedy podswiadomie zawiaduje naszym cialem i emocjami jest chyba najcudowniejszy.For more go to www.last.fm/music/adre'n'alin