Jako, ze moj przyjaciel nie zna sie... emmm nie ma czasu korzystac z myspace'a (gdyz zna sie na wszystkim - najlepiej), postanowilem potajemnie wrzucic tu pewien utwor zachecajacy do kupna kielbasy... yyy plyty znaczy sie nadchodzacej wielkimi krokami!
Lejdis end dzentelmensy - Jan Niezbedny!