*** |
po[ciel po Twojej stronie Bó|kaciepBo wygniecionabudzi mnie dobiegajcy z kuchni zapach wspólnego [niadania Posted by on Thu, 26 Feb 2009 13:39:00 GMT |
** |
I am drunk. Since only a little wine. Most of the memories. Posted by on Sat, 07 Feb 2009 09:47:00 GMT |
bazgroBki |
na kartce
zamiast chaosu
li[cie
z naszego lasu Posted by on Fri, 09 Jan 2009 08:33:00 GMT |
nad ranem |
otulona twoim ciaBemprzeprowadzam nasbezpiecznie przezdziewi bram snówa moja dBoD ukBada si samaw ksztaBt twojej piersi Posted by on Sun, 21 Dec 2008 03:53:00 GMT |
Lost Highway |
zagubiona autostrada
prowadzi nas wprost
na pla| gdzie
na wieczornym piasku
pisz "kocham ci" Posted by on Fri, 16 Jan 2009 03:08:00 GMT |
Haiku samotne |
mlekiem rysujgranic od obBdudo rannej kawy Posted by on Fri, 05 Dec 2008 02:39:00 GMT |
kiedy spBonBa pustka...zazieleniBy si pola kukurydzy. |
Ile |y prze|yli[my? Ile razy umarli[my? Podobno w chwili [miercitracimy 21 gramów naszej wagi. Ka|dy. Co zmie[ci si w 21 gramach? Cotracimy? A kiedy tracimy 21 gramów?&... Posted by on Mon, 01 Dec 2008 11:50:00 GMT |
w zarodku |
goszcz duchem w wieczorach,
kiedy wyjadali[my lukier z pczków
z najlepszej cukierni za rogiem.
byBa bli|ej ni| ja teraz.
nie wracam, uczynkiem ani nawet my[l
do tyc... Posted by on Tue, 04 Nov 2008 01:55:00 GMT |
haust |
niewiele zmieniBo si od czasu wymiany kurtuazji,
mo|e tylko bardziej urosBy wBosy,
zmarszczki wcale nie gBbsze i klasyczna kolekcja jest nadal ponadczasowa.
listy nie przychodz c... Posted by on Mon, 03 Nov 2008 03:35:00 GMT |
migotanie |
Organy zamilkBy, a ona dalej siedziaBa w dbowej
rzezbionej Bawce, która niewiele si ró|niBa od piknych trumien. W
ka|d [rod przychodziBa do tego ko[cioBa, cho od dawna nie umiaBa si
modli... Posted by on Sat, 01 Nov 2008 11:24:00 GMT |