Nie macie ochoty być zagłaskani na śmierć słodkim głosem prowadzącego? Wolicie puszczanie oka, ironię, absurd i luz? W Aferze to wszystko codziennie w dużej dawce. Mówimy o sprawach, które Was dotyczą. Jesteśmy z Wami w akademiku i na imprezie, w teatrze, na meczu i po prostu na mieście.
Siłą Afery jest muzyka. Jazz i elektronika, ciężki metal i reggae, smutne disko i eksperymentalne dźwięki, piosenki nie po angielsku i nowości dla wybranych oraz dużo, dużo więcej. Jeśli Wasz gust jest o miliony lat świetlnych oddalony od wszechobecnej muzycznej papki, w Aferze z pewnością znajdziecie coś dla siebie.
Jeśli szukacie innego punktu widzenia, lubicie przewracać świat do góry nogami i nie boicie się niespodzianek, jesteśmy radiem dla Was. Waszą alternatywą w eterze.