StahuStah profile picture

StahuStah

stasiunio

About Me


Myspace Layouts - Myspace Editor - Image Hosting


Biografia
Doug E fresh “The Greatest Entertainer” – to byla moja pierwsza kaseta rapowa jaka w zyciu slyszalem. Mialem chyba z 7 albo 8 lat. Tosiek wysylal mi w chuj kaset ze Stanow, przerozna muza. AC/DC, Aerosmith, Guns ‘N’ Roses, Cannibal Corpse, Duran Duran nawet (hehehe). Ale najbardziej trafily do mnie numery, w ktorych koles gadal do bebnow... Tak to wtedy widzialem. Pozniej przez nastepne kilka lat, po wyjezdzie do Memphis, wsiakalem w rozne rapowe klimaty. W Polsce pierwsza zaloga z jaka sie trzymalem bylo ABLE, ekipa szalonych graficiarzy i raperow z Nowego Miasta w Rzeszowie. Mielismy po 15, 16 lat, stukalismy siuwaks z rury i fristajlowalismy na klatkach schodowych.
Bylem wtedy wkrecony w deskorolke i podbijalem codziennie na pomnik. Wtedy legenda byl juz Czarny z ekipy BPS, pozniej znany jako WKU / Wuku Wuk. BPS sie rozpadlo, Wuk zalozyl Byps Gry z Heftoriuszem (teraz Pilz z S2O). Nagralem wtedy swoje pierwsze kawalki do podkladow producenta ze Stanow znanego teraz jako A-Dub – „Prawdziwy Hardkor” i „Przekrety”. Wtedy zaczalem myslec o tym troche bardziej intensywnie. Duzo fristajlowalem, podobno bylem nawet niezly. Jezdzilem troche po okolicy – Stalowa Wola, Jaslo, Lancut, Tarnobrzeg, Przemysl – i loilem tylki lokalnym raperom.. Robilo sie o mnie coraz glosniej..
Mniej wiecej w tym okresie zaczalem sie krecic z moim ziomkiem Piecem, ktorego znalem wczesniej ze skejtowania. Piec byl w tym czasie producentem dla skladu, ktorego nazwy juz nie pamietam. Jaral sie wtedy bitami zrobionymi z pocietych sampli. A ja zaczalem mu wkrecac elektronike. No i tak sobie wkrecalismy nawzajem az w koncu zrobilismy cos w rodzaju dema z kilkoma kawalkami (ciekawe, czy ktos je jeszcze ma). Pamietam tytul tylko jednego kawalka – „Siodemeczka” ... nagralismy to w Przemyslu u jednego typa, ktory juz nas chyba nie lubi (pozdrawiamy typa). Od tamtej pory wspolpracujemy z Pietzem stale i ciagle, robimy hit za hitem a wszyscy sie jaraja. I tak bedzie juz zawsze....Ya Dig!!
W tym czasie jakos Dj Osa zalozyl z chlopakami agencje koncertowa Rebelianci Basu, pozniej przemianowana na Art De Rue. Do Rzeszowa zaczela przyjezdzaz elita rozwijajacego sie wtedy w ekspresowym tempie polskiego rapu. W grudniu 2002 na koncert przyjechal Tede, Borixon i ich owczesny wydawca KNT. Gralem wtedy support przed nimi. Najwidoczniej spodobalo sie im to co robie, bo kilka miesiecy pozniej zadzwonil do mnie KNT z propozycja nagrania sie na plyte Borixona „Hardkorowa Komercja”. Mniej wiecej wtedy nagralem – jak sie pozniej okazalo – moj najbardziej ‘komercyjny’ hit „Kokaina”, pod bit Pietza. Nigdy bym sie nie spodziewal, ze ten kawalek stanie sie az tak znany – gdzie bym nie pojechal, zawsze znalazl sie ktos, kto znal ten numer. Gdybym ogarnal to wtedy tak jak teraz Soulja Boy, bylbym juz zarobiony pewnie (hehe)..
Po olbrzymim komercyjnym sukcesie HaKi i setkach koncertow zagranych z Borygiem wszystko troche przycichlo. Nagrywalem pozniej jakies numery ktore nie zapadly bardziej w pamiec, az do momentu , kedy poznalem szalonego malolata znanego jako Dynus. Dynus zaczal nagrywac juz jako czternastolatek, pozniej nagral plyte z Luim z warszawskiego skladu PL Motyff. Poznalismy sie w nowopowstalym rzeszowskim studiu, ktorego nazwy przez szacunek do wlasciciela nie wspomne. Pogadalismy, wypilismy piwo, zajaralismy grubasa i powstal spontanicznie kawalek ‘Jagiellonska Plonie’, pozniej hymn prawdziwych, charakternych ziomow z Rzeszowa. Wtedy tez zainteresowal sie nami Osa, guru rzeszowskiego rapu i imprezowych klimatow. W 2004 zalozylismy sklad Stah&Dynus, ktorego Osa byl promotorem i menazerem. W ciagu dwoch dni studyjnych nagralismy plytke „Hity Ukryte”, na ktorej zaprezentowalismy zupelnie nowy styl i nowe podejscie do calej fazy nagrywki. Po prostu wynieslismy cala akcje na wyzszy poziom – tekst w 10 minut na kolanie i pizgamy! Nikt wtedy tak nie nagrywal, raperzy pisali teksty po trzy tygodnie i jarali sie tym – mysmy odwrocili wszysto do gory nogami. Efekt byl kozacki. Zrobilo sie wtedy glosno w miescie, hejterzy zaczeli hejterzyc, niunie zaczely sie slinic, a my – zaczelismy sie wozic..
To byl dobry czas. Mnostwo imprez, koncertow w calej Polsce, featuringow w kawalkach innych raperow, wspolpraca z didzejami (Filix, Bart, RamOne, Pifko, Kostek, Grubaz, Technik i wielu innych..). W 2005 wypuscilismy nasz drugi material - „Stah i Dynus prezentuja: Krolowie Poludnia”, mikstejp zmontowany z kawalkow, ktore nagralismy po wypuszczeniu „Hitow Ukrytych”, numerow, ktore powstaly w roznym czasie i w roznych okolicznosciach przyrody, z mnostwem featuringow wielu znanych juz wtedy osobistosci polskiego rapu. Po tej akcji znow zaszumialo, zrobilo sie kilka nieprzyjemnych faz zwiazanych z dostepem do studia. Wtedy na wysokosci zadania stanal moj przyjaciel Bona i zalozyl legendarne ‘Bon Ton Studio’. Zaczalem nagywac material z Pierotem, jednym z najlepszych raperow w andergrandzie. Juz wtedy ostro zajarany bylem reggae i dancehallem i jakos tak spontanicznie zaczalem nagrywac regowe numery pod pseudonimem Rasta Should Know, pod riddimy przeslane mi przez moich internetowych ziomkow - Sowe i Tematego. Wtedy tez udzielalem sie sporo na drum’n’bassowych imprezach jako mc. Niektorym sie podobalo, niektorym mniej, a dla mnie to bylo kolejne doswiadczenie i rozwoj skillsow. Duzo sie wtedy dzialo, ale nie przekladalo sie to na hajsy..
Zdecydowalem sie wiec na wyjazd na Isle Of Man, gdzie juz wczesniej byl Dynus. Troche wtedy zdretwialem, nie nagrywalem nic. W styczniu 2008 przyjechalem na dwa tygodnie do Polski i bardzo spontanicznie nagralismy z Kiciem, Dziara i Amuniem szalony mikstejp „Szal Pal” jako polska odslona BKC Boom Klack Click. Wspolpraca trwa, chlopaki sa bardzo aktywne, a ja szykuje sie do powrotu na stale do Polski. Oczekujcie nowych produkcji!
Jedna Milosc!
StahuStah

My Interests

Music:

Member Since: 4/15/2008
Influences:




Record Label: Unsigned
Type of Label: None