O Rise Up!
Rise up! Sound system (Powstań i Walcz!).
Początkowo działali w dwuosobowym składzie; selektorzy Kingman i RaggaRychu grali na sqacie "Elektromadonna" i w częstochowskim
pubie Dast. Latem roku 2005 wyemigrowali na wyspy, gdzie zaczęli zarabiać na chleb i... na winyle. To samo
zrobił przyszły załogant Rise up! - Golden hen, dojeżdżając do Nottingham kilka miesięcy później. Tak też zawiązał się pełny skład Rise up! sound system
Zarobione w Anglii pieniądze przeznaczali głównie na sprzęt muzyczny i nagrania. Gdy czas pozwalał "katowali" gramofony i nowo zakupione "smakołyki".
Na scenie sound systemowej zadebiutowali na wiosne 2006 roku w trzyosobowym składzie: selektorzy Kingman i
Golden hen oraz hip hopowiec Roni (majk), grajac u boku Ri!Codeh. Jedna z pierwszych, a zarazem ważniejszych imprez zagrali w Nottingham na
ogródkach działkowych. Były to 40 urodziny dj Earthpipe'a - digital dubowego dj'a, organizatora cyklicznych imprez Subdub w Leeds. Jak się okazało, jeszcze w tym samym roku Anglik przyjechał do Polski by razem z
Rise Up! zagrać imprezy w 4 miastach w Polsce...
Jak powiedział Peter Tosh, są trzy poziomy wtajemniczenia w reggae: inspiracja, edukacja oraz kreacja.
Golden hen:"Mnie się czasem wydaje ze jestem na wszystkich trzech jednocześnie, ale tak naprawdę całe życie to edukacja - skaczemy po wszystkich odmianach reggae, mamy coraz więcej piórek na sobie, nabieramy świadomości i próbujemy zebrać to w całość, tak aby ludzie którzy przychodzą do klubu dostali to czego pragną, a więc nie tylko dobrą zabawę i wibracje, ale również świadomy przekaz, naukę, której nie zdobędą podczas lekcji w szkole bądź podczas oglądania wiadomości w
pieprzonej TVP, Gramy i będziemy grać imprezy dla ludzi bez względu na rasę, kolor skóry, wiek, wykształcenie
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Rise up! na dzień dzisiejszy to dość szeroki projekt. Jak drzewo, którego konary rozrastają się w różnych kierunkach nawzajem się ciągle przeplatając. Trzech selektorów, (w tym Kingman i Golden Hen szlifują również sztukę nawijania). Skład Rise up! zasila także także Samer selecta - dubstepowa pijawka, która wyżyna publice flaki za pomocą niskich częstotliwości;wszechmocnego basu. Rise up! plus Samer = Dub Reactor Crew. Miejcie uszy szeroko otwarte!
- Golden Hen aka Lotnik - Zainspirowany Rub Pulse, selekcja Obory Rekords i audycjami Dj'a Leo z Radiostacji. Uwielbia wczesny dancehall, muze ze starej szkoly, ruts n'kalcza oraz DUB, jest zwolennikiem swiadomego przekazu w formach wszelakich. Kladzie nacisk na edukacje mlodziezy i pozytywny przekaz. Ale w jego selekcji nie brakuje piosenek o panienkach w okienku czy o świętym zielu znalezionym na grobie krola Salomona.
Golden Hen tworzy takze wraz z czestochowskim Jah Ribbeckiem twor zwany "Gene Tella Tribe" - motocykl zuzlowy, ktory tak naprawde jeszcze nie wyjechal na tor, jednak "plany sa". Poza muzyka Golden Hen tworzy od czasu do czasu vlepki, plakaty, grafiki - w programach komputerowych oraz recznie. Maluje, wykleja sciany squotu kartkami z gazet, gotuje wysmienite spaghetti, lubi hazard i ryzyko.
- Kingman Zaczynal z reggae od strony Nyah Binghi jako zapalony wielbiciel bebniarskiego brzmienia. Poczatkowo udzielal sie w kapeli "Edek i kredki", potem zawiazal wraz z innymi zapalencami sklad bebniarsko-przeszkadzajkowy:"1Kg cukru". Raggamuffin pojawilo sie dopiero w zyciu Kingmana za sprawa Dj.Samer'a. Polubiwszy energiczne rytmy karaibskie King' zaczal doszukiwac sie glebiej. Pokochal dynamiczna ragge i w skladzie z RaggaRichie'm zaczeli grywac "tu i tam". Z czasem jednak, poprzez edukacje muzyczno-jezykowa odkryl, ze nie zawsze zgadza sie z przeslaniem jakie niesie grana przez niego muzyka. Osoba, ktora pomogla mu ukierunkowac sie nie tylko muzycznie ale i zyciowo, to przyjaciel poznany w Nottingham -Mark (Jamajczyk, ktory wychowywal sie z takimi postaciami jak np. Coco Tea). Swiadomosc wzrastala coraz bardziej kiedy to pewnego dnia, calkowicie przypadkowo (Oh JAH Lead!), trafili wraz z Golden'em na councious party (heavy roots&dub step) zawodnika rangi heavy dub -Walta "Sweet Potato". Tak tez zawiazala sie przyjazn pomiedzy Rise up! i Sweet Potato. Choc King' juz wczesniej zetknal sie z dziedzina DUB'u dopiero w Nottingham pokochal go szczerze, a w szczegolnosci rodzine "UK Steppas". Kingman to zawodnik szyldu Rise Up! Nie lubi kategoryzowac czy szufladkowac, dlatego na pytanie -jaki styl muzyczny reprezentuje? odpowie: "Lubie grac ragge bo sam uwielbiam bashmenty i kocham tanczyc, lubie roots bo w korzeniach tkwi nauka, lubie drum'n'bass bo energetyzuje, Kocham DuB....bo pozwala mi polaczyc to wszystko". Obecnie Piotrek mieszka w Holandii. Tam tez szlifuje nawijki, probuje tworzyc wlasne produkcje, w wolnych chwilach scratch'uje i edukuje sie muzycznie by kiedys dub'owac 'live act' oraz czesciej grywac z roznymi zapalencami muzycznymi.Rise Up! to dla mnie cos czego nie da sie skategoryzowac. I chyba takim chcemy pozostac, bo przeciez nie mozna sie zamykac. Trzeba starac sie byc kreatywnym... w roznych kierunkach. Wazne by robic to naturalnie, od serca. Nic na sile. Wierze, ze jezeli robisz cos szczerze -powroci to kiedys do ciebie z podwojona sila.... Badz Soba! [King.] .
- RaggaRychu , znany wsrod znajomych jako "Zmora". Uwielbia ciezkie, szybkie raggowe i dancehallowe tjuny, i takie plyty do niedawna kupowal i zabawial nimi publike. Ostatnio jednak siega coraz czesciej po DUBy, w ktorych jak twierdzi "tkwi moc".
A wiec... "Tym, co łączy załogę Rise up!
Jest zamilowanie do muzyki DUB,
Która pochłonie kiedyś cały świat !"
Do tej pory grali imprezy głównie w Polsce, z takimi zawodnikami/składami
jak...Dj Earthpipe(UK), Joint Venture Sound System, Ri!Codeh, Rainbow Hi Fi, Bob One(Rub Pulse), Jr.Stress, Rootsbwoy, Bas Tajpan (Ushat), Jabbadub, Feel like jumping, Terramasa, Jam Vibez, Mouse Studio, Souljah, Jah Ribbeck, Collie Weed selecta, Dubseed, Rootzkilla, Steppa Warriors, Gotri, Mizu, Ictus sound, dj Magnetic.
************************************************************
*
Obecnie Rise Up kursuje od czasu do czasu do holenderskiego Rotterdamu, angielskiego Londynu czy Nottingham po kolejne pieczywo i kolejne składniki, które są potrzebne do budowy nagłośnienia i wszystkiego, czym zywi sie soundsystem ktory z kolei karmi publike wklubie.Tam rysuja sie kolejne historie i historyjki, ale o tym bedzie warto jeszcze
wspomniec za jakis czas...
Motto Rise up! soundsystem to slowa Marka Anthony'ego Phillipsa - Jamajczyka
mieszkajacego od wielu lat w Nottingham, przyjaciela, "ojca", osoby która dodawala wiary w siebie i ukierunkowala duchowo chlopaków z Rise up!:
"Kazdy jest indywidualny a wszystko naturalne.
Jah jest Jah.
Prawdziwy zolnierz nigdy sie nie podda!"