essence in rags of absurd stained with irony, torn by distance. vulgar degredation of language
tresci w szmatach absurdu, poplamione ironia, podarte dystansem; wulgarna degradacja jezyka i rozklad wartosci. tej, lubie bzdury i marchew co rośnie korzeniem do góry
I'd like to meet:
lassie, when it's back
jim morrison; may he just come back through the doors
he went out. badz co badz naprawde chcialbym go spotkac,
wyczesac mu brode
Music:
mroczna, jak mi raz stary zagrał na cymbałach, podobalo mi sie. moja stara mówi że nie powinno się słuchać za cicho, tylko głośniej, a potem slysze, ze moja stara lubi jak ryczy. bo inaczy nie ma efektu - nie ma efektu bez defektu. o smierci, wojnach, kleskach. lubię jak kubatong puchatong gra szanty, jak mały książę stuka o podłogę. lubię gdy dzieci z bulerbyn grają na grzebieniu
Movies:
The Holy Mountain,
kill bill wymiata (all tarantino's movies)
thelma & louise
star wars, alien, huckle, innocencei inne tez jakies ale tero nie moge we lbie wyszperac.
najbardziej na banie wjechalo mi Requiem for a dream, nie moge juz nigdy tego filmu ogladac ani isc jego sciezka dzwiekowa bo z fald na mozgu robi mi sie mozg na faldach (w sumie to uważam, że to jest nieetyczne wypisywać tu takie króliczki)
Television:
eats your brain and shits into your skull
telewizor jest spoko, jak jest popsuty
Books:
wlala sie moja mana do sacrum
i posklejala swiete fekalia
wyschla tworzac biale pajeczyny
na ktorych rodza sie czarne pajaki
polujace na czyste owady