Konrad Wołowina Jeremus profile picture

Konrad Wołowina Jeremus

About Me


Myspace Layouts -Image Hosting -Comments



My Interests

Music:

Member Since: 16/11/2007
Influences:

Pimp-My-Profile.com - Build a Slideshow

OPINIE :

Portier, niech zostanie anonimowy (budynek z salą prób):

Portier: "Przepraszam co to jest w ogóle za muzyka? Bo według mnie to jakiś hałas tylko a ja się proszę pana znam naprawdę troszkę bo ja w kółku tanecznym byłem... Wie pan, nie to, że tak tylko... ale się znam!"
Odpowiadamy: "To jest muzyka... rockowa".
Portier: "Eee tam, wiem jak brzmi rock przecież”...

Marcin Kobez (Coma):

„Konrad „Wołowina” Jeremus – Bardzo charakterystyczny styl grania. Nie słyszałem żeby ktos potrafił wydawać takie dźwięki jak on . Bez ryzyka mogę powiedzieć że jest najlepszym gitarzystą w Łodzi. Niesamowita technika , precyzja a do tego feeling, którego jak wiadomo niektórym gitarzystom brakuje. A jeżeli ktoś nie wierzy, proponuję wybrać się na koncert. Jego po prostu trzeba zobaczyć w akcji i posłuchać! Mistrzostwo techniki !”

Oley (Proletaryat):

„Chłopak spadł z księżyca dosłownie i w przenośni. Konrad Jeremus to prawdziwy kosmita i jednocześnie jeden z najlepszych gitarzystów jakich widziałem i słyszałem w życiu. Będzie jeszcze o nim na pewno głośno, tak jak o Pniaku swego czasu”

Mały (Proletaryat):

„Doskonały technik i instynktownie wyczuwający klimat gitarzysta – dbałość o brzmienie, puls, artykulacja. Aż chce się z nim grać”

Kacper (Proletaryat):

„Dawno nie czułem takiego powiewu w muzie, to niesamowite – ten koleś zajebiście gra i do tego zawodowo brzmi, a jeszcze na dodatek wygrywa nieprawdopodobne solówki, których wcześniej nie było”

Mariusz Jeremus (Rezerwat):

„Dwie sprawy. Po pierwsze najważniejsze, to jesteśmy braćmi. Po drugie, dla mnie gitara stała się sposobem na życie, dla niego – prawdziwą obsesją. Proszę Państwa, fakt że mamy do czynienia z maniakiem gitary nie podlega żadnej dyskusji.”

Wiktor Daraszkiewicz (Rezerwat):

„Konrada znam od bardzo dawna, właściwie wydaje mi się że znam go od zawsze. Zdarzyło się, że z jego starszym bratem – Mariuszem ,odbieraliśmy go z przedszkola. W tym czasie z Mańkiem wydawaliśmy już płyty i utrzymywaliśmy się z grania. Tak więc Konrad od dziecka wiedział jak wygląda życie muzyka rockowego. Gitary nie musiał kupować, bo w domu zawsze było ich parę, więc zaczął grać na niej bardzo wcześnie. Uważam, że jego talent , pracowitość i pokora doprowadziły go do czołówki muzyków w naszym kraju. Jestem przekonany, że dowiedzą się w krótkim czasie ci, którzy o tym nie wiedzą.”

Aleksander Mendyk "Olas" (Acid Drinkers):

"Wołowina! Hell Yeah! To powinno wystarczyć. Kiedy go pierwszy raz zobaczyłem na scenie, oszalałem. Tak to prawda, to jeden z nielicznych gitarzystów w tym kraju, którzy tworzą własne show na scenie, wie po co na nią wychodzi i jest osobną częścią koncertu. Przyjemnie patrzy się na jego widowisko. W odróżnieniu od większości naszych gitarzystów, on nie masturbuje bezsensownie gryfu, tylko niszczy wszystko co napotka na swojej drodze. Robi to w bardzo prosty sposób. Otóż Wołowina jako jeden z nielicznych opanował bardzo ważną sztukę. Swój wielki talent i warsztat łączy ze zwierzęcą ekspresją na scenie. Robi to idealnie, a co najważniejsze szczerze i przekonująco. Ja jestem tego pewien!"

Paweł Marciniak (Varius Manx):

"Miałem przyjemność nagrywać Konrada parę lat wcześniej i muszę powiedzieć, że jego technika i lekkość w wyrażaniu myśli muzycznej wzbudziły mój podziw. Konrad ma tę dobrą cechę, że potrafi słuchać realizatora. Pamiętam, że wszystkie zaproponowane przeze mnie zmiany realizował w 100%, co czyni z niego świetnego muzyka sesyjnego nie pozbawionego własnego stylu."

Wojciech Hoffmann (turbo):

"Konrad Jeremus - gitarzysta młodego pokolenia, którego śmiało mogę zaliczyć do grona wyróżniających się polskich gitarzystów. Swoją nienaganną techniką i wielką wrażliwością muzyczną pokazuje nam w jak inteligentny sposób można pogodzić obydwie drogi przekazania siebie samego. Mało jest gitarzystów, którzy tak doskonale rozumieją przesłanie tworzenia samej muzyki na zasadzie czystych emocji. Konrad należy do tych rozumiejących całą istotę muzykowania, tworzenia muzyki i przelewania poprzez dźwięki tego co rodzi się w głowie i sercu na gryf gitary! Gitarzystą może być właściwie każdy. To kwestia tylko wielu godzin ciężkiej pracy nad techniką. Nie każdy natomiast może być muzykiem. Konrad natomiast jest przede wszystkim muzykiem i zarazem znakomitym gitarzystą. Słyszałem niedawno jego nagrania i jestem pod wielkim wrażeniem, jak już wspomniałem techniki i muzykalności. Mam nadzieje że niebawem usłyszymy o nim dużo więcej po wydaniu jego debiutanckiego albumu! Z czystym sumieniem polecam Konrada wszelkim fachowym czasopismom i rozgłośniom radiowym. Z przyjemnością będe obserwował jego karierę w tej bardzo trudnej kategorii."

My Blog

The item has been deleted


Posted by on