No wiec tak. Jestesmy sobie narazie we dwojke i z powodu braku laku i roznych innych artykulow lakierniczych sobie pogrywamy/podspiewujemy costam od czasu do czasu. Ogolnie sytuacja wyglada tak ze zyjemy sobie od jakiegos czasu na wyspach ,a na wyspach jak to na wyspach ,nudzi sie jak jasny gwint. Sie poskladalo akurat tak ,ze mamy na czym pograc to costam knujemy czasami. No i ten oto MySpace przedstawia owoc walki z nuda. W planach jest zlozenie kapeli grajacej powazna muzyke ale narazie bohaterskich ochotnikow brak (Potrzebny jest gitarzysta i perkusista). Tak czy inaczej na stanie naszego genialnego i najwiekszego na swiecie zespolu figuruja dwie persony:
Spuka (Spluker, Spuk i inne pochodne od spluczki) ,ktory gra na basie od jakiegos czasu. Poprzednio byl basista oraz wspolzalozycielem podwarszawsko-warszawskiej kapeli hard rockowej The War Saw (http:/myspace.com/thewarsawrockers) ,ktora sie niestety rozeszla. Gitarzysta/wokalista The War Saw kontynuuje rockowanie z nowym perkusista pod nazwa Red Arrows (http://www.myspace.com/redarrowsband). Spuka jest dosc zajebisty, pogodny i ma miekka moszne.
oraz
Doma (od - Dominika!!!!!!!) ,ktora ... rowniez gra na basie od jakiegos czasu i bardzo to lubi ale tak naprawde ma (w mojej opinii) wysokie zdolnosci wokalno-odbytnicze ,ktorym wogole nie ufa. Tak czy inaczej drzemie w niej funk i chec do robienia obciachu przy kazdej mozliwej okazji.
No i wlasnie to. Jestesmy raczej ludzmi ,ktorzy ponad wszystko przedkladaja ciety humor, ciasne cipki, robienie wiochy i wydurnianie japy. Nie wiem czy mam dalej to pisac (czy juz jest wystarczajaco eLoSik ZiOmUs :* :* :*) ale chyba se daruje....
takwiendz!
po 1. CZIHAT !
po 2. FREAK HOUSE !
UWAGA UWAGA! WNIEMANJE WNIEMANJE! UWARZOJTA UWARZOJTA! POZOR POZOR BUDZIET PRISKAT!
Doszly nas sluchy o innej kapeli o tej samej nazwie z AMERYKI ! Zbadalismy ten problem doglebnie (analitycznie) i taki sam mamy do tego stosunek (analityczny) ... znaczy ,ze mamy to w dupie. Moc naszych kalakow sprawi ze owa amerykanska kapelnia przestanie istniec. Co z tego ze sponsoruje ich znana firma robiaca gitary i wogole ich basista jest lysy jak shavo z SOAD i wogole sa fajni i maja twarde moszny jak glaz. Poprostu sila naszych serc i miesni zwieraczy sprawi ze to my zostaniemy jako ci ,ktorym udalo sie zmienic oblicze muzyki i nie zanudzic sie na smierc na emigracji.
WIECEJ SZATANA!