Muzyka.Ksiazki,Film-dobry film....bardziej szczegolowo-ponizej!
Dwaj bogowie!!A to najlepsza czolówka w polskiej kinematografii:-)Boki zrywac...
Glownie jazz (Parker,Coltrane,B.Marsalis,Weckl,K.Eastwood,Wojtasik i wielu,wielu innych)Do tego jeszcze Poluzjanci,The Globetrotters,etc. Takze troche reggae (Gentelman,Maleo Reggae Rockers,Morgan heritage,Bob Marley...etc.) Czasami tez muzyka filmowa: "Pozegnanie z Afryka","kupiec Wenecki","Wichrowe Wzgorza"....no!o takie moje ulubione. Ale nie tylko-tak,,e Rolling Stones,U2,David Bowie,M,etc.:-)
Lubie stare klasyki,np. "Casblanca", "Sniadanie u Tiffany'ego", "Pali sie moja panno", "Mis ","Rejs"...ale tez Lubie obejrzec filmy Jima Jarmuscha, De Palmy, Formana,czy Gus van Santa....ech tez mozna tych rezyserow wymieniac i wymieniac!!Jezeli chodzi o aktorów to KOCHAM Kevina Spacey, Toma Hanksa i Steev'a McQueen'a.Z polskich-to przede wszytskim Jerzy Stuhr...Natomiast aktorki: Juliette Binoche i Krystyna Janda!!
Moja ulubiona ksiazka...nie ma takiej-narazie...:-)jednak bardzo podobaly mi sie "Mlode Lwy" Irving'a Shaw..i jeszcze "Sokóol Maltanski"-Dashiella Hammeta.
A to mój ukochany,ulubiony i najpi,,kniejszy wiersz jaki dotychczas czytalam...a czytalam juz ich sporo!!Oprocz Kofty lubie takze bardzo poezje Staffa,Galczynskiego i kilku innych (Lesmian,Tuwim,etc.) Ten wiersz jest piekny,a zarazem zaskakujacy....tutaj go umieszczam bo nie wiedzialam,gdzie:-)Milego czytania....Kofta Jonasz"W moim domu"Tyle lat jestesmy razem, mila, wybacz Ale wszystko tak jak trzeba chyba nie jest Gdy musimy sie codziennie przekonywac Ze ty dla mnie, ja dla ciebie, istniejemyPrzeciez nie mam zadnej innej poza toba I miec nie chce, tys jest wieczna i jedyna Naszym sercom zagrozila, tak jak slowem Niedokrwistosc, zniechecenie i rutynaTo normalne, ze chcesz miec nareszcie spokoj A na wiosne grzadki zasiac i zagrabic Ale wiesz, bywaja rozne pory roku A tak zycia jak tapczana nie ustawiszKiedy niebo nad glowami ciazy chmurnie Twoje oczy wciaz mnie sledza niespokojnie Ja dla ciebie chyba chyba zawsze bylem durniem Co nic nie wie, nic nie czuje, nic nie pojmieNie ma takiej gorzkiej prawdy, moja mila Ktora dla mnie by,,oby nie do zniesienia Jesli rzecz nam jaka serca podzielila To naiwne i tchorzliwe przemilczeniaPoki czas, lepiej otwarcie ze mna pomow Zanim w zlosci lepszy numer ci wykrece Chyba prawo mam, by w moim wlasnym domu Wiecej w oczy mi patrzono, mniej na receWiem na pewno, ze ze soba zostaniemy Chociaz zycie nam uklada sie nieprosto Nie mozemy rozstac sie trzasnawszy drzwiami Moja mila, moja droga Moja Polsko