Ala

Dni powinny mijac powoli, powoli... coraz wolniej. By tak sie stalo musza byc przepelnione radoscia. Radosc to dla mnie cudowny rytm muzyki, spiew ptakow, szum wiatru, blask slonca, usmiech przyjaciela... Studiuje. Tym sie obecnie zajmuje i niestety dni mijaja mi bardzo szybko, coraz szybciej. Od czasu do czasu staram sie zmienic to zajecie na cos spowalniajacego czas i pomagaja mi w tym niektore dobre duszyczki. Muzyka, koncerty, dobra ksiazka (choc to ostatnie sporadycznie...), roznego rodzaju spotkania kulturalne odbywające sie w moim studenckim miescie... Coz jeszcze, yyy? Internet nie za czesto ale wystarczajaco, by sie nie uzaleznic i nie zmarnować tak cennego czasu ;) Znajomi, kochani przyjaciele, ktorzy są i ktorzy sie pojawia :o) Bez tych ostatnich malo z poprzednich rzeczy tak naprawde spowalnia czas ;)[LOVEMYFLASH][/LOVEMYFLASH]......Some say love it is a river That drowns the tender reed. Some say love it is a razor That leaves your soul to bleed.Some say love it is a hunger An endless, aching need I say love it is a flower, And you it's only seed.It's the heart afraid of breaking That never learns to dance It's the dream afraid of waking That never takes the chanceIt's the one who won't be taken, Who cannot seem to give And the soul afraid of dying That never learns to live.When the night has been too lonely And the road has been too long. And you think that love is only For the lucky and the strong.Just remember in the winter Far beneath the bitter snow Lies the seed that with the sun's love, In the spring, becomes the rose.