Panna Anna

Aloha! Kim jestem? Diablem wcielonym, rzeklabym krzesinskim Belzebubem, lecz rzeklabym za malo. Systematycznie omijajacym szkole szerokim lukiem. I dopisujacym kazdego dnia co najmniej 10 nazwisk do listy osob, ktore chcialabym zabic. Ale poza tym to rozdaje bezdomnym bulki na dworcu PKP, wiec z moim sumieniem chyba nie jest az tak zle;)Pernamentnie uzalezniona od przenosnego odtwarzacza MP4. Poza tym lubie ksiazki. Najlepiej grube i drastyczne. Takie w sam raz do codziennego czytania w pociagu osobowym do Poznania o 5 rano, kiedy to smrod brudnych robotnikow katuje nozdrza, a na nogach trzymja cie dwa glucardiamidy zapite podwojna herbata.Lubie filmy Lyncha i piwo Fortuna. Choc i Heinekenem nie pogardze. W ogole ostatnio mam ciezkie miesiace i niczym nie gardze.Poza tym biegam po miescie z mikrofonem radia Afera, spedzajac w ten sposob wiekszosc swojego nudnego zycia, a i czasem cos dla tuTej.pl skrobne, o!Wiecej? Ci co maja wiedziec, to wiedza, a ci co nie wiedza to juz ich problem.