Pan Dzidzia mówi:"URGH"

This profile was made at Whateverlife.com! :)obraz, który wyswietlil mi sie na scianie za monitorem komputera wygladal mniej wiecej tak:ja z uniesiona prawa reka stoje boso, na ustawionych jedna na drugiej skrzynkach, po tanim winie,tak, ze duzy palec mojej nogi jest na wysokosci twojego czola i mówie: „oj dzidzia, dzidzia -wszedzie wscibiasz swój garbaty nos i siejesz smród. Smrodzisz za plecami moimi i innych. Smrodzisz gdzie tylko sie da by, choc na troche zrównac stezenie smrodu na zewnatrz, z twoim wewnetrznym smrodem, którego nie mozesz ani zniwelowac ani przycmic.Jedyne, co ci pozostalo, to zasmrodzic caly swiat, wiec latasz w kólko i pierdzisz jak puszczony samopas balonik. A ja stoje z boku i patrze. Wlasciwie to zachowujesz sie jak uliczna kurwa, która traci klientów, gdy dorobila sie pizdy,przypominajacej przezutego jamochlona, porosnietego wszelkiej masci i sluzu glonami i porostami. Kurwa, która w desperacji rozpowiada ‘na dzielnicy’ historie dotyczace stanu czystosci, czy wenerycznego zdrowia genitalii konkurentek i konkurentów ze swojej profesji.”